Pokolenia młode są dzisiaj w niebezpieczeństwie. Nie wiedzą, że obecny system medyczny, a także religijny z powodu celowych ograniczeń w dostępie do prawdy uzdrawiania organizmu i duszy w pewien sposób kaleczy je i czyni świadomie słabymi na przyszłość. Pracownicy służb medycznych i religijnych, jak się przekonałem, nie są temu winni, bo wszystko, co się w nas dokonuje – dobrego lub złego – zależy głównie od pracy naszego mózgu; w tym przypadku od mózgu i władzy osób, które decydują o funkcjonowaniu i podtrzymywaniu systemów w rodzaju ludzkim. Wszyscy wpadliśmy w tę systemową pułapkę i nadal w niej żyjemy, lecz dzięki Bogu Ojcu, dzięki prawdzie, wiedzy, która w Polsce już dojrzała, a która ułatwia z Nim kontakt, postaram się wyjaśnić całe to zamieszanie i opiszę, jak tę złą sytuację odwrócić.